Serce i rozum Youtuba – czyli jak uwieść algorytm?

Z artykułu dowiesz się:

? Jak wkręcić się w algorytm Youtuba?

? Co odgrywa najważniejszą rolę w sukcesie filmu na Youtubie?

? Że nie musisz robić virali, aby zarabiać na swoim kanale konkretnie i stale.

? Dlaczego warto wspierać Youtuba dodatkową stroną www?

Youtube jest jak cnotliwa niewiasta. Ma mnóstwo adoratorów, ale tylko nielicznych dopuszcza do swojego algorytmu. Zaprawieni w bojach Youtubowi podrywacze wiedzą, że istnieją tylko dwie metody, aby dobrać się do tego, co Youtube ma najcenniejsze. Mianowicie musisz pozyskać serce lub rozum naszej Youtubowej wybranki. Jak to zrobić? 

W sieci aż roi się od samozwańczych mistrzów uwodzenia Youtuba. Wodzą wzrokiem za każdym co bardziej popularnym filmem i komentują zazwyczaj hejtując lub pouczając. Aby nie być jednym z takich typków musisz odważyć się zrobić pierwszy krok i założyć swój kanał. To podstawa, dopiero wtedy wejdziesz do gry.  

Jeśli jesteś już w grze, to Twoim celem jest wygrana. A jak. Lecz żeby wygrać, Twoje filmy muszą być oglądane, a w tym celu algorytm musi Cię polubić. To jedyna droga do tego, aby Twoje filmy były rekomendowane i polecane innym widzom, co bezpośrednio przekłada się na sukces w serwisie. Nasza Youtubowa dama jest tylko jedna, a amantów ma wielu. To nie jest Tinder. Nie ma „do wyboru do koloru”. Nie możesz przesunąć palcem i znaleźć „łatwiejszej”, mniej wymagającej. Musisz skoncentrować się w 100% na tej jednej jedynej i jej wymaganiach. Jak zatem jej schlebiać, aby nasza przygoda zakończyła się sukcesem i happy endem?

źródła wizyt na Youtube
Jak widzisz, na moim kanale aż 54,2 % ( proponowane filmy ? + funkcje przeglądania ? to narzędzia Youtube) ruchu uzyskuje dzięki algorytmowi, który proponuje moje filmy innym użytkownikom, a 31% dzięki dobremu SEO.

Zdobądź jej rozum ?

Uwiedź ją słowami, oczaruj ją. Pokaż jakim jesteś poliglotą. Youtube lubi gdy Twoje filmy zawierają dużo unikalnych i mocnych słów kluczowych. Za rozum, można rozumieć całe SEO jakie stoi za sukcesem Twoich filmów na Youtube. Zarówno konkretne opisy samych filmów, jak również ilość przekierowań do Twoich filmów z mocnych stron.

Ja zawsze uważałem, że wszystkie kanały warto wspierać dodatkową stroną www. Mimo że dawała mi ona zaledwie niespełna 2% całego ruchu na moich filmach, to bardzo mocno wspierała algorytm. Oczywiście nie doceniałem tego, dopóki tego nie straciłem. 12 lipca ubiegłego roku postanowiliśmy przenieść naszą stronę (www.lulanko.pl) na nowy silnik i zrobiliśmy to – delikatnie mówiąc – strasznie nieumiejętnie. Z moich błędów możesz się jednak sporo nauczyć. Wizyty na kanale spadły nam o 50 000 dziennie. Idąc głębiej w statystyki widzimy natomiast, że Youtube przestał promować nasze filmy (ze średnio 55K promowanie spadło do około 15-20K.). Spadły nam również wizyty na stronie z 500 do 50 :/. Brawo ja. Szybko jednak wzięliśmy się do pracy i w pół roku (ale sprawnie, nie ma co) odrobiliśmy straty. Jednak dzięki tym działaniom udało się nam stworzyć ecommerce który przyniósł nam 1,8 mln przychodu. Gdyby nie mocny Youtube, w życiu nie wykręcilibyśmy takiego wyniku. Ale gdyby nie mocna strona www, Youtube również nie szedłby tak dobrze.

Czy spotkałeś się kiedyś z cytatem Davida Beebe, który powiedział, że „Content marketing jest jak pierwsza randka. Jeżeli mówisz tylko o sobie, drugiej nie będzie”. Dawaj wartość widzom i unikalną treść. Mów o tym co ludzi interesuje. Nie mów o sobie. Nikt nie chce słuchać tego co masz do powiedzenia, chyba że mają z tego jakąś korzyść, rozrywkę lub naukę. 

„Content marketing jest jak pierwsza randka. Jeżeli mówisz tylko o sobie, drugiej nie będzie”.

David Beebe

Tomasz Kammel nie ma dobrego SEO. Nie ma w ogóle opisów filmów. Mimo to ma masę wyświetleń. Dlaczego? Bo nazywa się Tomasz Kammel. Jeśli Ty się tak nie nazywasz (jeśli to czytasz Tomek to pozdrawiam) i nie masz wypracowanego nazwiska, znanej twarzy i nie siedzisz 20 lat w show biznesie to lepiej bierz się za SEO. Ciebie nie zna cała Polska. A jeśli Cię nie znajdzie to nigdy nie dasz jej szans aby Cię poznała. 

Zdobądź jej serce ?

Youtube jak każda kobieta pragnie adoracji, komplementów i zainteresowania. Musisz publikować często. Na świeżej treści najwięcej się zarabia. Youtube chce abyś dodawał nowe treści i je promuje.

Potraktuj nowe treści jak randkę. Youtube lubi chodzić na randki często i regularnie, z naciskiem na to drugie. Co to znaczy? Zresztą pomyśl sam. Idziesz na randkę raz na dwa miesiące, potem 2 razy w ciągu tygodnia, potem za 3 miesiące. Jaką masz szansę na sukces? Marną. Za to, spotykanie się co dwa tygodnie, zawsze staranne i dobrze przemyślane – może przynieść to, co chcesz. No i co Youtube chce. Ale… jak to randka. Kombinuj i czasem idź na spontan, tak jak z filmami. Ten film nie poszedł? Pokombinuj z miniaturą, opisem i tagami. Może coś bardziej kontrowersyjnego, nieoczywistego? Zaskakuj. Drogą prób i błędów poznasz Youtuba jak własną kieszeń, no w sumie całkiem dosłownie. 

Pokaż jej jaką masz osobowość. Jaki jesteś lubiany, że ludzie o Tobie mówią. Jeśli będziesz miał pod filmami dużo komentarzy Twoje filmy będą promowane. Lajki też się liczą, lecz to dyskusje najbardziej interesują naszą wybrankę. Odpowiadaj na każdy komentarz, szokuj, zachęcaj do zadawania pytań i komentowania. Możesz pomyśleć, że szkoda tracić czas na odpisywanie na komentarze. Wierz mi, to gra warta świeczki. To tak jakbyś nie chciał poznać znajomych Youtuba, lub ich polubić (chociażby ze względu na Youtuba). Wiesz przecież, że może to rozpętać burzę. Dlatego zadbaj o nich, dziel się wiedzą i pomagaj. Jeśli Cię polubią i docenią Twoją wiedzę i zaangażowanie, to i Youtube Cię polubi.

Spotkałem się z wieloma filmami które „tanio” szokowały i wywoływały skandale tylko po to, aby ludzie sobie je udostępniali i pisali komentarze w stylu „patrz jakie beznadzieje”, „ale chłam” itd. Jednak dzięki tego typu reakcjom film się niósł. Spróbuj zrobić coś podobnego, ale co będzie odbierane pozytywnie.

Mit virali ?

Viral jest jak podjechanie na randkę Lamborghini. Sukces masz murowany, ale…tylko pozornie. Po pierwsze, nie tak łatwo jest stworzyć virala. Poza tym musisz mieć podstawy. Żaden kanał nie wybił się na jednym viralu. Jeśli z Lambo wysiądzie wieśniak ze słomą w butach, który będzie cały czas opowiadał o tym jaki to nie jest fajny, nic z tego nie będzie. Jeśli nie masz podstaw, dobrych filmów i nie dajesz wartości jeden viral, który wyszedł Ci przypadkiem nic nie zmieni w Twoim życiu. Zresztą nie będzie to miłość, a tylko chwilowe zauroczenie. Zdobędziesz algorytm, ale tylko na chwilę. Z Youtubem najbardziej opłaca się trwały związek, a nie przygoda na jedną noc. Jeśli jesteś jednym z tych, co myślą, że robiąc virala zdobędziesz serce Youtuba to zaparz sobie mocną kawę i lepiej usiądź, bo odpowiedź brzmi: NIE! Viral może pomóc, ale sam w sobie nie zrobi całej roboty. Praca u podstaw jest najważniejsza.

Podsumowując:

❎ Nie bazuj na viralach

✅ Rób dobre SEO – to ważne!

✅ Dbaj o swoją społeczność, rozmawiaj z nią, zachęcaj do komentowania

✅ Wspieraj filmy stroną www


1 komentarz do “Serce i rozum Youtuba – czyli jak uwieść algorytm?”

Dodaj komentarz