6 lat temu z ciekawości postanowiłem założyć kanał na Youtube. Najpierw powstał kanał “Lulanko” z białymi szumami dla dzieci. Powstał szum suszarki, potem szum morza itd. Jeśli ktoś by mi wtedy powiedział, że właśnie tworzę 5 cyfrowy strumień dochodu pasywnego – nie uwierzyłbym.
Kilka tygodni temu miałem przyjemność opowiedzieć o tym Markowi z Małej Wielkiej Firmy. Co się zmieniło przez te 6 lat? Jak można zarabiać na reklamach na Youtube? Co wspólnego ma suszarka do włosów, Baśka Gawlińskiego i wachlarz rzęs? Dlaczego nie założyłem sklepu sportowego? Czy Google Translator pomaga mi w biznesie? Czemu nie podążam za pasją, tylko szukam niszy?
Na te wszystkie (i inne) pytania odpowiadam w podcaście, który możesz:
posłuchać -> TUTAJ
lub obejrzeć -> TUTAJ
Poniżej wybrałem dla Ciebie kilka wskazówek, pytań i ciekawostek z podcastu.
5 wskazówek, które pomogą Ci stworzyć
dochodowy kanał na YouTube.
1. EVERGREEN CONTENT
czyli tworzenie ponadczasowych treści.
O co z tym chodzi? Opowiem na przykładzie.
Jarasz się boksem, chcesz więc prowadzić kanał sportowy i komentować walki bokserskie. Spoko, tylko weź pod uwagę, że ludzie będą nimi zainteresowani chwilę przed walką i chwilę po niej. Sprawdź kanał Trzynasta Runda, gdzie Tomek omawia legendarne walki z Muhammadem Alim czy Mikiem Tysonem. Prawdopodobnie ta treść będzie oglądana zarówno dzisiaj, jak i za pięć czy dziesięć lat. To świetny przykład Evergreen Content.
2. DO PRACY ZA GRANICĘ?
Tak, ale nie wyjeżdzając z domu.
O co mi chodzi?
Chodzi o to, aby nie ograniczać się tylko do języka polskiego. Twórz content w różnych językach, przejedź palcem po mapie, albo przeczytaj mój artykuł, w którym piszę o jakie kraje warto zahaczyć.
Zastanawiasz się po co?
Odpowiedzą 3 litery – CPM (cost per mille), czyli stawka za 1000 wyświetleń Twojego filmu.
Zarobki z polskich filmów są przeważnie dużo mniejsze niż zarobki z contentu dla widowni niemieckiej czy amerykańskiej.
Możesz więc mieć dużo więcej wyświetleń na filmie “po polsku”, a zarabiać kilka razy mniej niż na filmie “po angielsku”,gdzie wyświetleń jest znacznie mniej, ale gdzie CPM będzie wyższy.
3. DŁUGOŚĆ FILMU
Im dłuższy film tym więcej reklam możesz dodać. Proste 🙂
4. #SŁOWAKLUCZOWEZDŁUGIIIIIIMOGONEM
Za jedno słowo kluczowe możesz dostać więcej pieniędzy niż za inne. Na początku lepiej tworzyć tzw. długi ogon, czyli szukać tematów adresowanych do węższych grup, zamiast rzucać się na te najpopularniejsze. Dlaczego? Bo tak znacznie łatwiej będzie się wybić Twojemy nowemu kanałowi.
5. BRANŻA, CZYLI KTO MI ZAPŁACI?
Wiadomo, że w każdej branży zarobki są inne. Decydując się na publikowanie filmów, które mają zarabiać na reklamach, zastanów się nie tylko, do kogo chcesz dotrzeć, ale także kto będzie Ci płacił. Czyli, kto będzie chciał zamieścić swoją reklamę na Twoim filmie.
PARAMETR PRAWDĘ CI POWIE – MINIATURKI, WATCH TIME, KOMENTARZE
Miniaturka, a wskaźnik klikalności
Jeśli wskaźnik klikalności wynosi więcej niż 10%, to bardzo dobrze. To oznacza, że ponad 10% osób, które zobaczyły nasz film w Youtubie, kliknęło w miniaturkę i przeszło do oglądania. Jest to istotna podpowiedź. Dzięki temu wskaźnikowi możesz ocenić czy miniaturka jest w porządku, czy może potrzebuje reanimacji. (Wskaźnik Klikalności znajdziesz w statystykach kanału w zakładce Zasięg)
Watch time
Przede wszystkim zwracam uwagę na czas, jaki pojedynczy użytkownik spędza u mnie na kanale. Wiadomo – im dłużej, tym lepiej.
Komentarze
Komentarzy lepiej nie lekceważyć. Dlaczego? Bo możesz się z nich dowiedzieć więcej niż Ci się wydaje. Widzowie dają wskazówki, propozycje i oczywiście reprymendę. Co więcej, warto zwrócić szczególną uwagę na negatywy. To “darmowa” informacja, co jest nie tak.
PYTANIA I ODPOWIEDZI
Czy mam nadprzyrodzony talent do Youtube?
Raczej to nie to, chyba że o czymś nie wiem? Pewne jest to, że znamy się już z Youtubem kilka dobrych lat. Po dokładnej obserwacji i psychologicznej analizie poznałem jego kilka tajników.No cóż, łatwo nie było, Youtube grał niedostępnego.
Kiedy Youtube zaszedł mi za skórę?
Wtedy, kiedy uciął mi zarabianie na 6 miesięcy, przez co straciłem prawie 140.000 PLN. Zdarzyło mu się również omyłkowo usuwać mi kanały.Ostrzegam, Youtube nie przepada za słowem “Przepraszam”.
Dlaczego przez ustawę COPPA moje ćwierć miliona już nigdy wróci?
Zainwestowałem ćwierć miliona złotych w kanał z piosenkami dla dzieci. Pewnego jesiennego dnia wdrożono ustawę COPPA (Children’s Online Privacy Protection Act), czyli ustawę, która zakazuje pokazywania reklam targetowanych na contencie dla dzieci. W rezultacie obecnie zarabiam może 10% tego, co wcześniej…
Dopalać film reklamą, czy nie dopalać? – oto jest pytanie.
Według mnie dopalać. Praktycznie zawsze dopalam nowy film reklamą, aby miał lepszy start. Wielu Youtuberów twierdzi, że to błąd. Mówią, że po zakończeniu reklamy filmu, Youtube przestaje nas promować. Według mnie to bzdura.
Od kanału na Youtube po sklep dla dzieci – czyli jak jeden wagon napędza drugi?
Po założeniu kanału Lulanko, przypatrywałem się komentarzom odbiorców. Tak naprawdę to im mogę podziękować, bo sami podsunęli mi pomysł e-commercu. Widzowie pytali, czy mogą kupić szumy w formie MP3. Zacząłem je więc sprzedawać. Dziennie schodzi ich po kilkanaście, kilkadziesiąt sztuk – tak, w XXI wieku MP3 jeszcze żyją :)Później ludzie pisali, że chcieliby mieć możliwość puszczania szumów offline. Stworzyliśmy więc urządzenie – Jajko-Usypiajkę, które cieszy się dużym powodzeniem – firma zajmująca się sprzedażą tych jajek wygenerowała 1,8 mln w jeden rok. Klient nasz Pan, jak mówią :).
Od kanału z szumami dla dzieci, po muzykę do przytulania, muzykę dla psów itd. – o co z tym chodzi?
Co prawda czas, w którym zakładałem poszczególne kanały nie jest chronologiczny, ale zobaczcie.
Założyłem kanał z muzyką “do przytulania” – Bedroom Music. Z przytulania mogą powstać dzieci ;). Dla dzieci mamy więc białe szumy na Lulanko. Jak już podrosną mogą posłuchać piosenek edukacyjnych na kanale PiesioTV. W międzyczasie rodzice zrelaksują się przy muzyce na kanale Golden Sunset. Jak maluch już podrośnie może okazać się, że jest urodzonym biznesmanem, więc zainteresuje się moim kanałem Przebiznes. W momencie, gdy młody biznesmen pójdzie już na studia ekonomiczne, w domu zrobi się trochę pusto. Nic się nie martw, kup zwierzaka. Dla niego mamy muzykę dla psów i kotów:).
Tak, więc wszystko pozostaje w rodzinie :). Krąg życia jest obstawiony od początku do… hm… może kolej na muzykę pogrzebową?
Czemu nie idę w branżę, która mnie pasjonuje?
Idę w branżę, w której widzę potencjał. Gdybym kierował się pasją, założyłbym sklep sportowy, gdzie konkurencja jest zażarta. Lubię uderzać w niszę która ma niewykorzystany potencjał. Mimo, że sam produkt nie jest dla mnie mega interesujący, to uczę się go z przyjemnością, a rozwój biznesu cieszy mnie najbardziej.
CIEKAWOSTKI
W opisie Twojego filmu dodaj link do konkurencji.
Jeśli podasz w opisie linki do konkurencji, to YouTube stworzy sobie mapę powiązań między naszym filmem a innym, który odniósł sukces. Dzięki czemu może np. polecić nasze wideo po nagraniu konkurencji. Chyba warto?:>
MOJE TOP 10, a zarobki
Top 10 moich filmów generuje mi od 40 do 60 procent ruchu i zarobków na całym kanale. A 10 filmów to w moim przypadku bardzo mało, ponieważ mam ich w sumie ponad 1300.
Nie powinno się jednak lekceważyć tych filmów, które nie zaliczają się do topowych. Dlaczego? Bo, grosz do grosza… Czyli jeśli masz 1000 filmów, z których każdy przyniesie dziennie choćby 1 złotówkę, to przy 1000 filmach robi się z tego 1000 zł dziennie.
Nietypowy viral
Pomimo tego, że działam już na Youtube kilka dobrych lat, nie udało mi się stworzyć typowego virala. Dlaczego? Bo taki viral musi być rozrywkowy. To nie do końca mój content.
Ale…
Na moim kanale Noble Lashes, pokazaliśmy film z produktem, dzięki któremu można stworzyć idealny wachlarz rzęs. Film miał 50 tysięcy wyświetleń, a w ciągu kilku dni po premierze sprzedaliśmy 10 tysięcy kompletów tego produktu, czyli wszystko, co mieliśmy. Wyprodukowaliśmy kolejne, znów je sprzedaliśmy i produkt ten fajnie się sprzedaje do dzisiaj, a sam film ma już ponad 200 tysięcy wyświetleń.
Viral ten nie przyniósł mi sławy, ale za to mega sprzedaż :).
Podsumowując
Nie, nie mam nadprzyrodzonego talentu do Youtube’a :). Opieram się na doświadczeniu, obserwacji, kombinowaniu i metodzie prób i błędów.
Podobno, gdy Robert Gawliński pracował nad jedną ze swoich płyt, dość długo tworzył piosenkę, która w założeniu miała być hitem. Kiedy skończył, brakowało mu już tylko jednego utworu do kompletu, więc na szybko stworzył „Baśkę”. Płyta wyszła i okazało się, że jego domniemany hit wcale nie został hitem, za to „Baśka” przyniosła mu jeszcze większy rozgłos i pieniądze.I tak jest na Youtubie. Czasem coś prostego nieoczekiwaie zostanie hitem, a filmy nad którymi się głowimy i które doskonalimy idą przeciętnie.
Tym optymistycznym akcentem zakończę.
Zapraszam was raz jeszcze do przesłuchania podcastu,
A Tobie Marku, bardzo dziękuję :).
P.S. Czekam na komentarze i zachęcam do zadawania pytań.
Przydatne, darmowe programy:
Za pomocą rozszerzenia do przeglądarki Tube Buddy możesz zobaczyć, jakich słów kluczowych używa konkurencja.
W szukaniu słów kluczowych pomoże Ci Google Keyword Planner.
